Bądź na bieżąco!



Zapisz się do naszego newslettera
i ciesz się najnowszymi informacjami
z Twojego regionu.

Od dziś będziesz wiedział(a) wszystko to, co dzieje się interesującego nie tylko w Twoim sołectwie lecz także w całej Twojej okolicy. Nie zwlekaj, zapisz się już teraz!

zapisz się
Bądź na bieżąco!
zapisz się Zapisz się do naszego newslettera i ciesz się najnowszymi informacjami z Twojego regionu.
DZIŚ:
piątek,19 kwietnia
Imienieny:
Adolf, Leon, Tymon
dziś
pogoda_1
°C
jutro
pogoda_2
°C
Wyznacz trasę swojej podróży
1
2
Kościół św. Anny - historia
obrazek
Kościół św. Anny- „oleska róża zaklęta w drewnie”

Najcenniejszy i zarazem najpiękniejszy obiekt sakralny Olesna to pątnicze sanktuarium św. Anny. Jest jednym z najoryginalniejszych kościołów odpustowych nie tylko ziemi oleskiej, ale w skali regionu, a nawet kraju. Ta perła architektury drewnianej, wyłaniająca się z zieleni drzew jako prawdziwa “ oleska róża zaklęta w drewno” jest usytuowana w odległości 1,5 km na północ od miasta. Świątynia ta ma średniowieczny rodowód i legendarne korzenie

Nieopodal Olesna, w gęstym lesie, na starej sośnie wisiał wizerunek Świętej Anny, umieszczony tam przez księżną Jadwigę, świątobliwą małżonkę Henryka Brodatego. Do tego właśnie drzewa ostatkiem sił dobiegła pewna dziewczyna o imieniu Anna, ścigana przez zbójców. Upadła na kolana, kurczowo obejmując pień sosny i ze łzami w oczach wołała o ratunek do swojej patronki. I cud się wydarzył, napastnicy przeszli tuż obok, ale dziewczyny nie dostrzegli, bo stała się dla nich niewidoczna. Porażeni ślepotą zaniechali dziewczyny, ledwo znajdując wyjście z lasu. Ocalona, powróciwszy do swoich rodziców, opowiedziała z przejęciem o przedziwnym zdarzeniu. Wdzięczni rodzice uratowanej polecili wyrzeźbić figurę Świętej Anny Samotrzeciej i zawiesić ją na cudownej sośnie.

Tyle legenda o początkach tego świętego miejsca. Już w 1444 r. wzniesiono niewielki, drewniany kościółek o rozmiarach dzisiejszego prezbiterium. Świątynię zbudowano wokół cudownej sosny, której obcięto wierzchołek i konary, a pień do dzisiaj podtrzymuje ołtarz główny. U góry drzewa umieszczono białą owalną tabliczkę z napisem : “CZCIGODNA STARA SOSNA, POD KTÓRĄ JEDNA PANIENKA ZA WSTAWIENNICTWEM ANNY ŚWIĘTEJ OD ŚMIERCI URATOWANA BYŁA. LIPIEC 1444.” Wierząc w cudowną moc jej drewna pobożni pątnicy wycinali z niej drzazgi, dlatego jest ona obita deskami. Drzazgi z owej sosny szczególnie miały być pomocne w dolegliwościach zębów -wg dziewiętnastowiecznych zapisków dziejopisa Józefa Lompy i Marcina Gorzołki sołtysa z Borek Wielkich.. Podczas renowacji kościoła za proboszczowania ks. Walentego Morawca w 1873 r. obito sosnę deskami. Obecnie jest widoczny fragment drzewa za szybą.

Sława tego miejsca roznosiła się po okolicy. Licznych pielgrzymów ze Śląska, Polski, Czech i Moraw nie mógł pomieścić mały kościółek, dlatego wybudowano większy. Nowy został poświęcony przez biskupa wrocławskiego Jana V Turzo 18. 04. 1518 r. Na belce tęczowej w prezbiterium widnieje napis: “Erecta et consecrata 1518 ”-“Wzniesiono i poświęcono 1518”. Biskup ten był wielkim czcicielem Babki Chrystusowej, której kult kwitł wtedy na Śląsku. Biskup ten wystawił kościół pod jej wezwaniem w Nysie i na synodzie we Wrocławiu w 1509 r. podniósł dzień św. Anny do rangi święta liturgicznego.

Zadbano o piękny wystrój wnętrza, którego szczególną ozdobę stanowił ołtarz główny “Wielka Święta Rodzina”. Był to tryptyk z początku XVI wieku wykonany przez mistrza Jakuba z Krakowa ze szkoły wybitnego Wita Stwosza. Niegdyś tryptyk był ruchomym ołtarzem, w 1873r. został wkomponowany w neogotycką obudowę. Datę można zauważyć na odwrocie ołtarza. W centralnym miejscu ołtarza siedzą dostojnie Maryja z Dzieciątkiem na kolanach i koroną na głowie, obok niej jej matka Św. Anna z otwartą księgą. Po przeciwnej stronie św. Elżbieta z małym Janem Chrzcicielem w otoczeniu trojga dzieci, być może artysty rzeźbiarza. Na balustradzie nad wymienionymi postaciami widnieją płaskorzeźby (od prawej): św. Józefa, Stolona i Emerencji- rodziców św. Anny i św. Joachima-męża św. Anny. Po lewej stronie przedstawione jest ofiarowanie Jezusa w świątyni w otoczeniu być może Symeona i prorokini Anny. Nad scenami wyrzeźbiony Bóg Ojciec z kulą ziemską w lewej dłoni błogosławi patrzących. W czterech kwaterach snycerz wyrzeźbił klasyczne stwoszowskie sceny: “Zwiastowania”, “Nawiedzenia św. Elżbiety”, “Bożego Narodzenia” i “Pokłonu trzech króli”. Późnogotyckiego arcydzieła nie ma już jednak w Oleśnie, cenne rzeźby zostały skradzione w nocy z 19/20 VIII 1994 r. Obecnie w ołtarzu znajduje się ich kopia.

Największą świętość oleskiego sanktuarium stanowi późnogotycka figura Świętej Anny Samotrzeciej z końca XV w. lub z początku XVI w. Drewniana polichromowana rzeźba przedstawia siedzącą św. Annę ze stojącą w dziewczęcym wieku córką Maryją i wnukiem Dzieciątkiem Jezus na kolanach. Niewymowne piękno twarzy Babki Chrystusowej o mądrym i zatroskanym spojrzeniu seniorki rodu, chwyta za serce wszystkich kochających tę ziemię.

Od swego zarania kościół był postrzegany przez ludzi wiary jako miejsce cudowne i takim pozostał do dzisiaj. Legendy, religijne opowiadania o cudach św. Anny zanotowane w kronice kościelnej przeora oleskich kanoników regularnych Augustyna Blazika, a przekazane nam przez J. Lompę, podają kilka takich wydarzeń. Porywczy wieśniak z Wojciechowa w czasie orki, za złe prowadzenie wołów, uderzył syna kijem tak mocno, że pozbawił go życia. Zrozpaczony ze łzami i głośnym lamentem pada przed ołtarz św. Anny i prosi o życie dla dziecka. W drodze do domu słyszy za sobą jakieś kroki, odwróciwszy się z niedowierzaniem i radością widzi biegnącego syna. Na dowód wdzięczności i ku pamięci potomnych ów chłop zawiesił narzędzie zbrodni – kij na tęczy w kościele. Obok kija do dzisiaj wiszą tam też żelazne, zardzewiałe, 2- kilogramowe kajdany, tzw. kuny tureckie przywiezione przez cudownie ocalonych braci z niewoli. Dwaj oleśnianie będący w srogiej niewoli tureckiej zakuci w kajdany w wigilię odpustu św. Anny wzdychali ze łzami do swojej patronki. I przyszedł na nich sen, w którym św. Anna rozerwała im pęta i zaprosiła na swój odpust. W cudowny sposób uwolnieni znaleźli się w jej sanktuarium w Oleśnie.

Na tęczy kościoła umieszczona jest rzeźba głowy jelenia św. Huberta na pamiątkę cudownie ocalonej dziewczynki spod rogów groźnego zwierzęcia. Wiele cudownych zdarzeń opisanych było w księdze cudów znajdującej się w konwencie oleskich kanoników regularnych. Informacje te zawierała także kronika kościelna O. Augustyna Błazika. Nie zachowała się , ale korzystał z niej J. Lompa. Zapiski Marcina Gorzołki to potwierdzają. Niegdyś w prezbiterium było mnóstwo chustek, kołtunów, czepków-te szpecące wota polecił usunąć w 1679 r. archiprezbiter i proboszcz oleski Andrzej Pechenius. Protokół wizytacyjny parafii z 1688 r. wymienia 22 srebrne wotywne tablice zdobiące ściany prezbiterium. Nie zachowały się do dzisiaj.

Belkę tęczy wieńczy grupa ukrzyżowania z umierającym na krzyżu Chrystusem, Matką Boską Bolesną, Janem Ewangelistą i napisem: “O wy wszyscy, którzy idziecie drogą, obaczcie a przypatrzcie się, czy jest boleść jako boleść moja” (Jeremiasz, 1.14.12;213;5.21). Napis ów widniał w wersji polskiej i niemieckiej do końca II wojny światowej.

W prezbiterium kościoła po stronie Ewangelii znajdował się ołtarz z obrazem Zbawiciela z owieczką na ramionach. Obecnie stoi tam XIX-wieczny ołtarz św. Józefa , po lewej stronie (Lekcji) św. Walentego. W 1630 r. wyłożono deskami posadzkę kościoła, w 1646 r. wzniesiono sygnaturkę. Dzwon wiszący na wieży został odlany w 1606 r. we Wrocławiu z fundacji oleskich kościelnych: Melchiora Ledermana i Martina Chmielika. Z inicjatywy i funduszy członka rady parafialnej Marcina Stoklosy (Stoklossy, Stokłosy) w 1699 r. położono nowe przyciesia i naprawiono podłogę. W 1707 r. zbudowano obszerną zakrystię, ponieważ podczas uroczystości w tym kościele musiała pomieścić wielu zdążających tu duchownych, a także były tam konfesjonały dla penitentów mających kłopoty ze słuchem.

W związku z narastającą rzeszą pielgrzymów w 1619 r. proboszcz Hieronim Perca postawił przybudówkę z pruskiego muru, z której otwartego okna głoszono kazania do zebranych na dworze wiernych. Dokumenty wizytacyjne parafii z XVII w. podają liczbę 10 tysięcy pątników w dzień odpustu! Sanktuarium “rywalizowało” nawet z Jasną Górą! Dla wielojęzycznego tłumu pielgrzymów odprawiano nabożeństwa w językach: łacińskim, polskim, czeskim, niemieckim i morawskim. Kościół jednak był wciąż za mały, dlatego proboszcz Andrzej Pechenius (Pichenius) w porozumieniu z przeorem Janem Pateciusem (Petetiusem) i radą miejską, po uzyskaniu aprobaty właściciela Olesna Jerzego Adama Franciszka hrabiego von Gaschin, podjął decyzję o jego rozbudowie. 6 grudnia 1668 r. zawarto umowę z cieślą i budowniczym z Gliwic Marcinem o nazwisku Snopek (Senepek, Sempek), któremu “proboszcz wraz z konwentem zobowiązał się zapłacić 80 talarów, dostarczyć 4 szefle żyta, trzy szefle kaszy tatarczanej, dwa szefle jęczmienia, jedną ćwierć prosa, grochu, trzydzieści kwart masła, dwa połcie słoniny trzy kopy sera, i cztery beczki piwa” J. Lompa. ( szefel- miara objętości, szefel oleski =125 l., ćwierć zwany też wiertlem= 31 ¼ l.).

Z rozbudową kościoła związane jest legendarne zdarzenie: “Przy tymże budowaniu, gdy cieślom dla lepszej ochoty mieszczanie beczkę piwa wystawili, a tegoż już na schyłku było, jeden z cieślów radził ostatek na jutrzejszy dzień zachować, drugi zaś radził wszystko wypić, przydawszy, że św. Anna nazajutrz znowu tę beczkę napojem napełni. Stało się jako mówił, bo nazajutrz nowym piwem napełnioną beczkę znaleźli. Tym nowym cudem pobudzeni będąc cieśle tak ochoczo koło budynku pracowali, że w krótkim czasie kościół postawili.” W tak “nadprzyrodzony” sposób dopingowani budowniczy postawili w latach 1669-1670 pięć kaplic o barokowym wystroju. Kunszt wytrawnego mistrza i ciężka praca jego pomocników wyczarowała przepiękną, pięciopłatkową “oleską różę” widniejącą w herbie miasta. Najstarsza część kościoła to jakby korzenie połączone jedenastometrowym przejściem - łodygą z pięcioma płatkami-kaplicami tej swoistej architektonicznej róży. W 11 metrowym przejściu- łączniku stoją dwa ołtarze: z ludową pietą i figurą Matki Boskiej Królowej. Nie zostały one wymienione w protokołach z 1679, 1688 ani 1720r. Powstały pod koniec XVIII w., a królująca Madonna w XIX w. W przejściu zawieszono obraz wotywny fundowany w 1695 r. przez mieszczanina oleskiego Szymona Foita, który, jadąc konno z Lublińca, ugrzązł w bagnie. Oddał się w opiekę św. Anny i został uratowany.

Dobudowana w XVII w. centralna część kościoła to sześciobok, od północy połączony przejściem ze starym kościołem. Dzięki temu powstał obiekt o najbardziej oryginalnym rzucie z wszystkich drewnianych kościołów w Polsce. W jego centralnej części niegdyś była studnia. Przeor Jerzy Czekalla w 1681 r. polecił podłogę wybrukować cegłą i wydał decyzje o odkopaniu studni. Po niej już nie ma śladu. On przeprowadził także remont kopuły i pokrył kaplice gontami. Część centralna obejmuje pięć kaplic: św. Anny, Podwyższenia Krzyża Chrystusowego, 14 Wspomożycieli-Orędowników, Wniebowzięcia NM P i Matki Boskiej Częstochowskiej.

Kaplicę św. Anny, którą polecił „dylować” wyłożyć deskami przeor Michał Ostrowski, nad którą objął patronat, wyróżnia cenny, XVII- wieczny obraz patronki kościoła. Przypomina dzieła mistrzów niderlandzkich i jest niewątpliwie najbardziej wartościowym artystycznie obrazem olejnym w tym kościele. W ołtarzu umieszczono rzeźby św. Św. Jana Nepomucena i Ignacego Loyoli, na jego szczycie figury św. Barbary i Katarzyny Aleksandryjskiej.



Kolejną kaplicą poświęconą św. Krzyżowi, opiekował się następca Ostrowskiego -przeor Wacław Slabonius. W centralnej części ołtarza widnieje krucyfiks, po bokach umieszczono rzeźby wielkich filozofów chrześcijańskich św. Augustyna i Tomasza z Akwinu. O trzecią z nich, centralną, z ołtarzem 14 Wspomożycieli: Akacjusza, Barbary, Błażeja, Dionizego, Erazma, Eustachego, Idziego, Jerzego, Katarzyny Aleksandryjskiej , Krzysztofa, Rocha, Małgorzaty Antiocheńskiej , Mikołaja i Pantaleona, zadbał profesor kolegiaty zakonnej Jerzy Istel. Polecił on wyrzeźbić ołtarz oleskiemu szewcowi i snycerzowi Jakubowi Śliwie. Ojciec fundatora Tomasz Istel ułożył podłogę w tej kaplicy. Grzegorz Istel, brat Jerzego także kanonik regularny, ufundował drewnianą podłogę do czwartej kaplicy z ołtarzem przestawiającym Wniebowzięcie NMP. W niszach ołtarza umieszczono rzeźby św. diakonów: Wawrzyńca i Szczepana. Niegdyś zdobiły go skradzione gotyckie hermy św. Barbary i Doroty. Nie wiadomo, jak wyglądał obraz w ołtarzu ostatniej kaplicy, obecnie znajduje się tam kopia wizerunku Matki Boskiej Częstochowskiej w otoczeniu rzeźb Ewangelistów Marka i Łukasza. Ostateczny wystrój kościoła powstawał stopniowo. O wyjątkowości i świętości tego miejsca może świadczyć pustelnia usytuowana niegdyś w pobliżu obecnej leśniczówki, w której przez 22 lata mieszkał tercjarz franciszkański, oleski pustelnik, Wawrzyniec Chylek (Chyłek). Po odbyciu po śmierci żony pielgrzymki do Rzymu, do końca życia służył oleskiemu sanktuarium. Ten dobroczyńca kościoła, ufundował dwa konfesjonały, ambonę i dylowanie –wyłożenie deskami środkowego przejścia kościoła. Po śmierci w 1697 r. spoczął w nawie głównej sanktuarium. Kolejnym pustelnikiem był Adam Ślicki.

Gruntowny remont kościoła przeprowadził proboszcz Walenty Morawietz (Morawiec 1872-1891) w 1873r., poprzez renowację ołtarzy i pomalowanie zieloną farbą ścian, ponadto zmieniono funkcjonowanie głównego tryptyku oraz zbudowano po jego bokach dwa ołtarze boczne: po stronie Ewangelii (prawej) ku czci św. Józefa i po stronie Lekcji (lewej) ku czci św. Walentego. Wkomponowano tryptyk w neogotycką obudowę - o czym donosi data na tylnej stronie ołtarza głównego, przebudowano ołtarze w trzeciej i czwartej kaplicy. W 1880 r. proboszcz Morawietz założył kratę na sośnie, zdjętą w XX w. Sosnę ponownie zabudowano wysokimi deskami. Zawieszono wtedy na jej szczycie tabliczkę z napisem o pierwszym cudzie-przyczynie powstania tego kościoła. W 1902 r. na sygnaturce zawieszono mały dzwon o średnicy 30,3 cm i obwodzie kielicha 95,5 cm. Kolejny remont kościoła w 1904 r. przeprowadził proboszcz Bruno Alexander (1902-1916) podczas, którego umieszczono obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, odnowiono i pomalowano wewnątrz i na zewnątrz więźbę dachową. W 1945 r. kościół służył za schronienie wielu mieszkańcom Olesna ukrywającym się przed Armia Czerwoną. W czasie II wojny światowej kościół nie ucierpiał, chociaż można mówić o pewnym wydarzeniu graniczącym nawet z cudem, kiedy to w 1945 r. pijani żołnierze radzieccy dostali się do wnętrza i tam urządzili sobie ognisko, co w drewnianej budowli jest bardzo ryzykowne i w tym przypadku aż niesłychane, aby dobrze impregnowane drewno się nie zajęło. Pierwszy powojenny proboszcz oleskiej parafii Józef Niesłony(1945-1957) poświęcił uroczyście 12 maja 1957 r. dzwony kościoła: najstarszy z 1606 r, sygnaturkę z 1912 r. i nowy odlany w 1957 r. o średnicy 58 cm, w obwodzie 180 cm, ważący 220 kg. Na dzwonie widniej napis: „Sta:Anna Ora pro nobis A 1957 D”. Kapitalny remont kościoła przeprowadził ks. proboszcz Gustaw Łysik (1957-1968). Prace nadzorował oleski cieśla Jan Kus. W I połowie 1959 r. ukończono jego konserwację. W 1964 r. kościół uzyskał instalację elektryczną. Instalacje odgromową założył proboszcz Antoni Kaleja (1969-19830 . Za czasów proboszcza ks. prałata Zbigniewa Donarskiego w 1986 r. na nowo zakupionym placu postawiono ołtarz polowy oraz doprowadzono budowlę do doskonałości architektonicznej. Efektem starań o oleskie sanktuarium jest przewrócenie w 2000 roku pięciu kaplic części centralnej do pierwotnego stanu w naturalnym kolorze drewna, a ponadto zainstalowanie alarmu. Ks. prałat Zbigniew Donarski ponadto czynił starania o odzyskanie skradzionego ołtarza głównego oraz o wykonanie jego kopii. Zadbał on o pomalowanie dachu i wież kościoła oraz wymianę gontów. Założono instalację alarmową z systemem monitorowania. Staraniem tego proboszcza przywrócono do użytku leśne uroczysko „Siedem Źródeł i wybudowano kalwarię w lesie. W 2009 r. , gdy proboszczem parafii był ks. Lucjan Gembczyk, przeprowadzono remont pokrycia dachu kościoła św. Anny. Roboty polegały na częściowej wymianie skorodowanego pokrycia z gontów wraz z impregnacją skorodowanych obróbek blacharskich koszów w dachu z blachy tytanowo-cynkowej, wymianie dolnych odcinków drewnianych filarów przy ścianach zewnętrznych, miejscowego uzupełnienia ubytków i skorodowanych gontów w dachu oraz dokonaniu impregnacji powierzchniowej całości połaci dachowych i ścian obu wież kościoła. Prace prowadziła firma MARBUD z Raby Wyżnej. Inwestycja otrzymała wsparcie Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków i Urzędu Marszałkowskiego Województwa Opolskiego. Staraniem oleskiego magistratu Gmina Olesno otrzymała 353 560,15 zł dofinansowania unijnego ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego na wykonanie systemu przeciwpożarowego zraszania mgłą wodną w kościele św. Anny. Cała inwestycja kosztowała 411 290 zł. Nasz kościół jest drugim w województwie opolskim po Dobrzeniu Wielkim, chronionym przed pożarem tego typu instalacją, zabytkiem drewnianym. W 2009 r. została odnowiona kaplica postawiona z fundacji barona von Reiswitza z Wędryni. Renowacja kaplicy została przeprowadzona dzięki determinacji parafian zatroskanych stanem tego pięknego zabytku. Obiekt miał pęknięty strop, przeciekający dach, co powodowało zawilgocenie i liczne uszkodzenia tynku. Inicjatorem remontu był społeczny opiekun kościoła św. Anny i Siedmiu Źródeł p. Piotr Stanik. Koszty renowacji oszacowano na 160 tys. zł. Parafia, nie mogąc sprostać takim wymogom, starała się pozyskać darczyńców. Z pomocą przyszli oleśnianie: Ginter Bartyla, Jarosław Kiełbus, Franciszek Pietrzak (zakład kamieniarski), Anna Lerche, a także Edward Bartyla z Chudoby, Alojzy Bardorz z Kościelisk, Rajmund Wengel z Ligoty Oleskiej, Wiktor Poloczek z Kluczborka., Alojzy Piontek. Przedsiębiorcy ci nieodpłatnie przekazali część materiałów budowlanych oraz wykonali remont. Dzięki ich hojności, a także ofiarnej pracy parafian, zaangażowanych przy remoncie, obiekt gruntownie odnowiono - od fundamentów po wieżyczkę. Wymieniono dach, instalacje elektryczną, położono nową granitową posadzkę, zamontowano nowe rynny, odgromniki, pomalowano wnętrze, odnowiono zabytkowe drzwi, witraże i dzwon. Prace nadzorował wojewódzki konserwator zabytków p. Iwona Solisz.

14 grudnia 2009 r. kaplicę poświęcili: ówczesny proboszcz parafii oleskiej ks. Lucjan Gembczyk oraz ks. prałat dr Bernard Joszko - proboszcz Biskupic. Podczas odpustu św. Anny w 2010 r. kaplica otrzymała wezwanie św. Joachima, małżonka św. Anny. W jej wnętrzu umieszczono ikonę przedstawiającą Rodziców Najświętszej Maryi Panny – św. Annę i św. Joachima.

Oleskie sanktuarium św. Anny to zabytek szczególnej klasy. Jego makieta była prezentowana na światowej wystawie sztuki architektonicznej w Nowym Jorku. Kościół leży na Szlaku Drewnianego Budownictwa Sakralnego. Na przestrzeni dziejów Oleśnianie stawiali Bogu piękne świątynie, będące żywymi pomnikami ich wiary, hojności i estetycznej wrażliwości. Kościół ten jest dla nas skarbnicą wartości duchowych i materialnych, która nie tylko została nam dana, ale i zadana.

Przygotowała Ewa Cichoń
GALERIA ZDJĘĆ
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy
Dodaj komentarz

UWAGA! Dodawanie komentarzy tylko dla zarejestrowanych użytkowników. ZALOGUJ SIĘ | ZAREJESTRUJ SIĘ